Jak rozpisać uczniów?- pomysł dziesiąty

Każdy nauczyciel z pewnością ma/ zna ciekawe sposoby na rozpisywanie uczniów. Szczególnie cenne są takie metody, które aktywizują wszystkich uczniów i nikt nie zwraca nauczycielowi pustej kartki.

Dzisiaj podzielę się z Państwem swoim pomysłem na pracę z materiałem ikonograficznym. Posłużą mi do tego ciekawe, niejednoznaczne, skłaniające do refleksji fotografie, które zamieszczam w poniższym wpisie. Zdjęcia pochodzą z darmowej platformy- pixabay i są bardzo dobrej jakości. Drukuję je dla moich uczniów, często w formacie czarno-białym, gdyż do poniżej zaprezentowanej aktywności zupełnie to wystarczy.

Poniżej udostępniam fotografie przygotowane na jutrzejszą lekcję.

Zadaniem uczniów jest zredagowanie jak największej liczby pytań do konkretnej fotografii. Powyżej zamieszczona grafika z pytaniami podpowiada uczniom, jak można zadać pytanie. Wyświetlam ją podczas trwania pracy uczniów. Uczulam, że w sąsiadujących ze sobą wypowiedziach nie mogą pytania identycznie się rozpoczynać.

Bardzo ważne jest to, aby poinformować uczniów, że nie będą udzielali odpowiedzi na postawione pytania.  Wówczas chętniej wykonują zadanie i zapisują wszystkie pomysły. Ponadto należy uczniom podpowiedzieć, że nie należy zadawać pytania od ,,Czy..." Na tak postawione pytanie uzyskalibyśmy odpowiedzi typu TAK-NIE. Oczywiście, im więcej różnorodnych pytań, tym lepiej wykonane zadanie.

Uczniowie ćwiczą redagowanie zdań pytających i pamiętają o znaku zapytania na końcu wypowiedzi. 

Stają się bystrymi obserwatorami, snują refleksje i nie koncentrują się jedynie na tym, co widzą.

Dzięki takiemu ćwiczeniu uczniowie wspaniale opisują obrazy malarskie. Nie mają kłopotu z decydowaniem o czym pisać, a kryterium objętości jest zawsze spełnione. Pytania samoczynnie pojawiają się w ich głowach, a odpowiedzi tworzą piękne wypracowanie.

Oczywiście, nie należy oczekiwać wspaniałego efektu po jednym ćwiczeniu tego typu. Trzeba zastosować tę metodę systematycznie, np. raz w miesiącu. Po kilku ćwiczeniach warto spróbować opisać obraz, plakat itp.

Uczniowie nie pytają, o czym i ile napisać. Nikt nie rezygnuje z wykonania zadania. Przemyślenia i opinie o dziele się bardzo ciekawe, bo uczniowie nie boją się głosić swoich poglądów.

Warto wypróbować tę metodę.