Bomb(k)owe zadanie na podsumowanie lektury "Kamienie na szaniec"

Lubię metodę stacji zadaniowych i moi uczniowie uwielbiają pracę w grupach. Obserwuję, jak uczą się od siebie wzajemnie, dzielą elementami zadania, wzajemnie słuchają, poszukują informacji w różnych źródłach.

Mobilizuje ich do pracy element rywalizacji i nie narzekają na skład swojej drużyny. Dlaczego? Pracujemy w grupach w każdym tygodniu i zawsze są to drużyny losowo dobrane. Odczuwam satysfakcję, jak widzę zaangażowanie tzw. najsłabszych uczniów, którzy korzystają z pomocy rówieśników. Często ujawniają się cechy, których u uczniów nie zauważyłam w innych okolicznościach. Oswojeni z tą formą pracy uczniowie rozumieją, że grupa zaliczy zadanie dopiero wówczas, kiedy każdy jej członek ma zapisaną kompletną odpowiedź. Z tego powodu pilnują się wzajemnie, pomagają i podpowiadają.

Drużyny tak długo nie zmieniają miejsca, aż sprawdzę zadanie wybranemu przez siebie uczniowi w grupie. 

Obecnie omawiamy na lekcji lekturę obowiązkową "Kamienie na szaniec". Tylko nieliczni przeczytali książkę, inni znają fragmenty, które poznawaliśmy podczas maratonu czytelniczego. wielu przeczytało streszczenie zamieszczone w sieci.

Stacje zadaniowe stwarzają okazję do poszukiwania, przetwarzania i redagowania wiadomości. Dzięki temu uczniowie aktywnie uczą się podczas lekcji i w jakimś stopniu znają treść utworu. Ważne, że do wiedzy dochodzą samodzielnie, redagują notatki w zeszycie, ćwiczą umiejętności z podstawy programowej.

Istotne jest też to, aby stopień trudności zadań dostosować do możliwości naszych uczniów i celu, który chcemy osiągnąć.

Dla uczniów ważne jest, abyśmy docenili ich pracę, służyli im pomocą, kiedy mają wątpliwości, podpowiadali, kiedy jest taka potrzeba.

Na lekcji bywa wówczas dość głośno, ale trudno wymagać wówczas ciszy. Uczniom towarzyszą silne emocje, które też mają wpływ na zapamiętanie przez nich treści lektury.

W niebieskich bombkach znajdują się zadania na 8 stacji. Wiem, że moi uczniowie wszystkich w ciągu 45 minut nie wykonają. Konieczna jest zawsze nadwyżka poleceń dla uczniów, gdyż niektóre grupy spędzą więcej czasu przy którymś z zadań.

Polecam tę metodę i zachęcam do skorzystania z mojego pomysłu.