Tworzenie makiety to zaprojektowanie rozmieszczenia poszczególnych elementów w określonej przestrzeni. Uczniowie rozwijają kreatywność, uczą się dokładności i staranności. Przygotowując makietę na podstawie fragmentów lektury, selekcjonują przydatne im informacje, uczą się uważności, ćwiczą orientację w przestrzeni. Taka aktywność sprzyja odkrywaniu talentów i zdolności. Może wpłynąć na wybór przyszłego zawodu. Lektura "Chłopcy z Placu Broni" to wspaniała okazja do przygotowania makiety. Ustaliliśmy, że Plac Broni znajduje się na Węgrzech, w Budapeszcie, jest wtłoczony w mury wysokich kamieni, pusty, przeznaczony pod budowę. Przeanalizowaliśmy schemat Placu Broni. Doszliśmy do wniosku, że Plac Broni był dla chłopców: ojczyzną, państwem, wolnością, swobodą, miejscem zabaw (miasteczko na Dzikim Zachodzie, puszcza, góry skaliste, twierdza, forteca, miejsce gier, np. w palanta). Nemeczek oddał za niego życie, w jego obronie chłopcy walczyli jak żołnierze. Dla moich...
Warto wydawać gazetkę szkolną, bo daje to możliwość nie tylko czytającym, ale także tworzącym gazetkę. Przez pracę w redakcji można odkryć siebie, własne upodobania, odnaleźć styl, ulubioną formę, rubrykę. Można pokazać wiele ciekawych rzeczy społeczności szkolnej. Promować to, co dobre w szkole i poza nią. To kształtuje, to tworzy, to angażuje i uzależnia!
OdpowiedzUsuńJa tak zaczynałem - najpierw gazetka szkolna, potem magazyn studencki "Radar", który w owych czasach był jedyną pozycją w Lublinie wydawaną regularnie przez studentów. Teraz zajmuję się tym zawodowo.
OdpowiedzUsuńChętnie dodamy coś od siebie: redagujemy szkolną gazetę o sztuce. Staramy się tę (często odrzuconą w kąt) dziedzinę upowszechniać wśród naszej niewielkiej społeczności. Po dwóch latach widzimy wielkie zmiany! Nikogo już nie dziwi, że w szkole rozmawia się o sztuce, a przecież to takie niszowe... Uczniowie-Redaktorzy po tym czasie zaczęli specjalizowac się w konkretnej dziedzinie: jeden tworzy ilustracje, ktoś przeprowadza wywiady, jest fotoreporter oraz osoba, która składa gazetę w programie komputerowym. Zmieniamy nie tylko otoczenie, ale i nas samych :-). A nasza pani od plastyki (opiekunka redakcji) jest z nas bardzo dumna! http://sztukawychodzizcienia.blogspot.com
OdpowiedzUsuń