Co łączy Holmesa i pomarańcze?

Kto czytał mój wpis o planach i przygotowaniach na dzisiejszą lekcję (wpis TUTAJ), ten zna odpowiedź na postawione pytanie.

Obiecałam zamieścić relację z lekcji, co niezwłocznie czynię. 

Salę lekcyjną podzieliłam na 3 małe stanowiska oraz wydzieliłam stół główny.  

Zadania wstępne wydrukowałam i pocięłam na paseczki. Przy wejściu do klasy uczniowie losowali karteczkę i zasiadali przy stoliku oznakowanym numerem zadania. 
W ten sposób utworzyłam grupy zadaniowe. Zgodnie z moją instrukcją  uczniowie wykonywali zadania podczas odtwarzania piosenki (Piosenka bardzo się podobała :). 

Po wysłuchaniu utworu muzycznego  sprawozdawca grupy prezentował wyniki pracy. Jeśli była taka potrzeba, to dopowiadaliśmy, wyjaśnialiśmy, poprawialiśmy błędy.  Słuchaliśmy się z nieukrywanym zainteresowaniem.

Po zaprezentowaniu pracy zespołów usiedliśmy do wspólnego stolika. 
Umówiliśmy się na głośne czytanie według wskazówek zegara, zmieniając się po każdym akapicie. 

Czytanie przebiegało sprawnie, a uczniowie zatopili się w treści. Wszyscy byli zainteresowani lekturą.

W klasie pachniało pomarańczami, a za oknem sypał śnieg. 

Czasu nie wystarczyło na przeczytanie całości, ale jestem przekonana, że lektura zostanie przeczytana przez wszystkich uczniów po lekcji.  Skąd takie przeświadczenie? Informacje zwrotne to sugerują.

Tak jak zaplanowałam, na koniec zajęć poprosiłam uczniów o to, aby na  kartkach napisali, co myśleli i czuli podczas czytania książki, a następnie przymocowali zapiski kolorowymi magnesami do tablicy. 

"Zastanawiałem się, kto stoi za trzema tajemniczymi "K" i chciałem poznać dalszą część historii." 
"Byłem zaniepokojony, ale jednocześnie czułem także strach i ciekawość".
"Podczas czytania byłam podekscytowana opowiadaną historią. Chciałam dowiedzieć się, jakie były dalsze losy bohaterów".
"Nie myślałem, tylko słuchałem i czytałem tekst, by dowiedzieć się, co było dalej".
"W myślach układałam różne teorie na temat zaistniałych problemów. Jestem bardzo zaintrygowana, jak ta historia się skończy".
"Sprawa jest bardzo tajemnicza. Podczas czytania byłem skupiony i ciężko było mi się oderwać od czytanego tekstu". 
"Wydawało mi się, że jestem tym młodym mężczyzną. Czułem strach."
"Podczas czytania książki czułam niepewność. Nie wiedziałam, dlaczego ktoś przysyłał koperty i dlaczego wszyscy po kolei umierali. Bardzo mnie to zaciekawiło."
Na parapecie okiennym pojawiła się nowa doniczka, a w niej dziś posiane pestki pomarańczy. 
Będziemy o nie dbać. Może uda nam się wyhodować roślinki? Ciekawe czy 5? 

Na pewno o tym napiszę.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Skecz na zakończenie roku szkolnego lub inną uroczystość szkolną

Zbiór wykreślanek ortograficznych na zajęcia wyrównawcze

Przykład opinii wychowawcy klasy o uczniu

Tworzymy makietę miejsca akcji- "Chłopcy z Placu Broni"

Generator napisów 4