Jak sprawdzić wiedzę z lektury? Śnieżne kule poszły w ruch
Sprawdzian na wejście, kartkówka, odpowiedź- te tradycyjne metody są dobre, ale warto zrobić coś innego, oryginalnego, zaskakującego dla uczniów.
Wypróbowałam i polecam metodę, która sią sprawdziła- pojedynek na śnieżne kule.
Uczniowie pracowali w dwóch losowo przydzielonych grupach.
Każdy członek zespołu na początku pracował indywidualnie.
Poprosilam uczniów o wymyślenie jednego pytania do lektury, sugerując, aby było ono trudne. Pytania zapisywali na kartkach A4, a odpowiedź musieli zapamiętać. Zadanie pozostawało tajemnicą dla wszystkich do momentu rozpoczęcia pojedynku.
Po zapisaniu pytania uczniowie zgniatali kartki i formowali z nich śnieżne kule. "Pociski" ustawiali przed sobą i czekali na sygnał nauczyciela.
Drużyny rzucały śnieżkami naprzemiennie. Osoba, która śnieżkę złapała, upadła obok niej, uderzyła w nią, odwijała kartkę i czytała na głos pytanie. Potem odpowiadała głośno i zdobywała bądź nie punkt dla swojej drużyny.
Pojedynek trwał do wyczerpania pytań.
Taka forma zmotywowała uczniów do pracy z lekturą przy redagowaniu pytań, do uważnego słuchania i wyczerpującego udzielania odpowiedzi. Uczyli się przy tym od siebie. Wszyscy byli zaangażowani, a ja osiągnęłam zamierzone cele.
Polecam ten sposób :)
Świetny pomysł! Bardzo lubię powtórzenie ze śnieżnymi kulami, ten sposób jest jeszcze lepszy :) ...można sobie porzucać w kolegów, nie tylko na ziemię. Dziekuje za inspirację.
OdpowiedzUsuń