Tworzymy "Księgę cytatów" z makulatury
Na ostatniej lekcji przed feriami podręczniki i zeszyty nie były nam potrzebne. Zaopatrzeni w czasopisma i gazety, nożyczki i klej tworzyliśmy "Księgę cytatów", które chcielibyśmy zapamiętać. Zainteresowanie zadaniem wielkie. Śmieci sterta :) Entuzjazm stopniowo opadał. Narzekanie, że trzeba czytać, zanim wybierze się przydatne słowo lub sylabę powszechne. Jednak satysfakcja po pracy gwarantowana. A ile cytaty dostarczają wiedzy o uczniach! Przekonajcie się sami.
Komentarze
Prześlij komentarz