Jak poznawaliśmy się na pierwszej lekcji?

Pierwsza lekcja z uczniami może zaważyć na Waszych relacjach do końca nauki w danej szkole. Jeśli będą to pozytywne wrażenia, to łatwiej będzie Wam zarazić ich swoją pasją do przedmiotu, nauki, utrzymać koncentrację uczniów na zadaniu, a nawet zapanować nad dyscypliną w klasie. 
Tym razem zaproponowałam uczniom klasy VII zaprojektowanie swojego awatara w wersji tradycyjnej (rysunek, szkic). 
Zależało mi na tym, aby poznać uczniów- ich zainteresowania, umiejętności, sympatie.
Jak mi poszło? Trudno było. Napotkałam opór ze strony uczniów. Po pierwsze, nie chcieli rysować. Po drugie, nie potrafili wiele na swój temat napisać albo się wstydzili mnie (siebie nie mogli, bo przeszli do nas w komplecie z innej szkoły). Nie pomogło to, że mogli wyposażyć postać w taką zdolność, którą chcieliby mieć. 
Kilka osób zostawiło puste kartki... 

A jednak na kolejnej lekcji było już inaczej, a przed następną zapytano mnie, czy dzisiejsza lekcja też będzie taka ciekawa. Jestem pewna, że gdybym to ćwiczenie przeprowadziła w tej chwili, wszyscy zabraliby się do pracy. 
Okazało się też, że to oni mnie poznawali w ten sposób. Obserwowali, co zrobię, kiedy nie będą wykonywali moich poleceń, zadawali pytania niezwiązane z tematem.
Teraz już wiem, że największą ich bolączką jest brak wiary w siebie. Widzę, jak potrzebują pochwały, dodawania otuchy, okazywania zainteresowania. Chcę wraz z nimi podążać ścieżką edukacji, odkrywać to, co nieznane, pomagać w przezwyciężaniu trudności i towarzyszyć w chwilach radości. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Skecz na zakończenie roku szkolnego lub inną uroczystość szkolną

Zbiór wykreślanek ortograficznych na zajęcia wyrównawcze

Przykład opinii wychowawcy klasy o uczniu

Generator napisów 4

Tworzymy makietę miejsca akcji- "Chłopcy z Placu Broni"