Lekcja bez książek i zeszytów to mój sposób na świętowanie

Przed świętami na mojej lekcji uczniowie nie potrzebują książek i zeszytów. Czy to znaczy, że się nie uczą?  Nic bardziej mylnego.

Ponieważ lubią rywalizować, szykuję dla nich zadania- indywidualne i grupowe.

Powtarzamy, utrwalamy, systematyzujemy, dzielimy się swoją wiedzą, uczymy innych :)

Na czwartek jestem już prawie gotowa. Prawie, bo puzzle jeszcze nie zostały wydrukowane i wycięte.   

Oto moje propozycje:
1. Wykreślanka- środki stylistyczne
2. Kalambury- tytuły książek/ lektur
3. Redagowanie krótkich form wypowiedzi 

-zaproszenia
Marek Winicjusz żeni się z Ligią. Zredaguj zaproszenie na uroczystość ślubną. Zachowaj czas i miejsce akcji.
- ogłoszenia
W. Szekspir postanowił wystawić swoją sztukę "Romeo i Julia" na deskach teatru. Napisz ogłoszenie w jego imieniu.
- życzenia
Zredaguj życzenia noworoczne dla bohaterki "Kamizelki". Pamiętaj, aby twoje życzenia były oryginalne.


4. Listy gończe za bohaterami książek- uczniowie samodzielnie dokonują wyboru bohatera
Poszukiwany/ poszukiwana...
 Rysopis.
 Dane personalne.
Pouczenie, gdzie należy zgłaszać fakt dostrzeżenia poszukiwanego.
 Ostrzeżenie o karze. 
Nagroda przysługująca za schwytanie poszukiwanego. 

5.  Koło Fortuny
http://www.classtools.net/random-name-picker/80_VhkBjV
Uczeń odpowiada na pytanie, które wylosował.

6. Praca ze słownikami
Wypisanie jak największej liczby wyrazów zaczynających się na:
cho-
pre-
mi-

7. Układanie puzzli 
8. Zgadnijcie, kto to
Odgadywanie bohatera literackiego. 
Można jedynie zadawać pytania i uzyskiwać odpowiedzi TAK lub NIE.
9. Sztafeta ortograficzna
Tekst poświęcony tradycjom Bożego Narodzenia. 
10. Krzyżówka ortograficzna z hasłem
Oczywiście, na jednej lekcji nie zrealizuję wszystkich planowanych zadań. Zależy mi jednak na tym, aby klasy wychodzące ode mnie z sali nie zdradziły wszystkiego kolejnym uczniom.
A jak Wy spędzacie ten czas w szkole?



Komentarze

  1. Jejku, jestem pod wrażeniem. I to wielkim....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Izabelo. Czy spróbowała Pani któryś z moich pomysłów zastosować u siebie? Jakie były reakcje uczniów? Proszę podzielić się swoimi refleksjami. Pozdrawiam z Dębna :)

      Usuń
  2. Szkoda, że uczę licealistów... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Angeliko, licealistom też się spodoba. Wystarczą niewielkie modyfikacje. Polecam.

      Usuń
  3. Pani Angeliko. Warto spróbować także z licealistami. Każdy z nas ma w sobie dziecko. Jestem przekonana, że zaangażowaliby się w wykonywanie zadań z wielkim entuzjazmem. Przed Wielkanocą będzie kolejna okazja. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja zrobię przed feriami i na Dzień Języka Ojczystego też podkradnę.Obiecuję napisać, jak wyszło. Pomysły wydają mi się super. W ogóle jestem pod wrażeniem Pani blogu. Życzę, by ten zapał nigdy nie wygasł:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że przygotowane przeze mnie materiały są przydatne. Trzymam kciuki za powodzenie i czekam na relację (najlepiej pod tym postem na blogu). Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Dzień dobry. Chciałam zapytać o KOŁO FORTUNY, a w zasadzie, jak należy się z tym cudem obchodzić, co zrobić chcąc przy6gotowac , np. pytania z rzeczownika, jak zapisać, żeby później otworzyć w szkole z jakiegoś nośnika a nie korzystać z Internetu. Czy da się coś takiego zrobić? Przyznam, że jestem w tym zielona. Proszę o pomoc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Agnieszko, nigdy nie próbowałam zapisać koła fortuny na nośnik, bo to chyba jest niemożliwe do realizacji. Ale może ktoś z czytelników bloga posiada wiedzę na ten temat.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Skecz na zakończenie roku szkolnego lub inną uroczystość szkolną

Zbiór wykreślanek ortograficznych na zajęcia wyrównawcze

Przykład opinii wychowawcy klasy o uczniu

Tworzymy makietę miejsca akcji- "Chłopcy z Placu Broni"

Generator napisów 4